Dlaczego ciebie tu nie ma?
Dlaczego, gdy czuję jak me serce umiera?
Bez twego głosu nie chce mi się żyć…
Czuję, jak me serce w końcu przestaje bić!
Czuję, jak ma dusza odchodzi,
czuję, jak błogość nadchodzi…
…lecz nagle coś mnie budzi,
z tego raju odciąga,
widzę matkę swoją,
wielu ludzi przyjaznych.
Rozglądam się szukając twojej twarzy.
Nie widzę jej.
Łza za łzą, aż parzy!
Zrozumiałam co tu jest grane.
I kto do kogo szczerze mowił ”kochanie”…