Nasze Wiersze

Nadchodzi kolejna noc
cicha i ciemna.
Leżymy wtuleni i wpatrzeni
w jasną ścianę cieni
Dłoń w dłoni
Szczęśliwi, lecz zarazem niecierpliwi
wybicia godziny rozstania.
Po chwili, nastaje
Ty- bez słowa wychodzisz
Ja- wtulona w ciszę czekam
na kolejną noc
W której już po raz ostatni
rozdzieli nas niewinne bicie zegara
Oboje o tym wiemy
Nie będzie pożegnań, pocałunków.
Wstaniesz i wyjdziesz…
Jak co noc

Jesteś mym słowikiem który pięknie śpiewa. Jesteś moim borem w którym szumią drzewa. Jesteś mą nadzieją i mym zrozumieniem . Jesteś moją troską i moim cierpieniem Jesteś mym natchnieniem jak muza malarza. Mamo po prostu Jesteś tym co się najpiękniejsze w życiu zdarza!

Tools ‹ Nasze Wiersze — WordPress.

kiedy popełnisz błąd
i nic nie zależy od ciebie
nie możesz już zrobić nic
to szukasz ratunku w niebie

w modlitwie jesteś gorliwy
niczym święty największy
i czekasz cierpliwie na cud,
na cud chodźby najmniejszy

a kiedy wszystko już dobrze
niebezpieczeństwo się skończy
zapomnisz coś obiecywał
i idziesz wypić, zatańczyć…

Aniele mój, gdy zamknę oczy
to widzę ciebie jak na dłoni
i to nieważne wdzień czy w nocy
ty za mną jak za szczęściem gonisz,
a gdy mnie złapiesz już nie puścisz
szczęście na zawsze w nas zagości
będziemy żyć tylko we dwoje
ciągle spragnieni swej miłości.
lecz nagle cóż! otwieram oczy
i gdzieś daleko jesteś ty
bo to był tylko sen niestety
to moje szczęście mi się śni.
Aniele mój,tyś szczęście moje
ja nie chcędłużej tylko śnić
bo dziś już wiem, chcę tylko z tobą
przez całe moje życie iść.
przybądź Aniele-weż mnie gdzieś
by sen na jawie spełnił się…